United Colors

highlander sweater - bought in Zakopane

ear muffs - borrowed from my friend

shoes/faux tail - vintage

backpack - pull&bear

glasses - re-style

leggins - zara

Dziś połączenie kilku smaczków z przed lat z całkiem świeżą inspiracją motywami góralskimi, które znajdziemy między innymi w jesiennej kolekcji max mary. Sweter kupiłam u prawdziwych górali pod Giewontem, gdy spędzałam upojne zimy w Zakopanem, niedawno wygrzebałam go z dna szafy ogłaszając wielki come back. Skórzane kozaki niejedno w życiu widziały, gdyż mają prawie 25 lat(!), a moja mama biegała w nich tuż po studiach. Zostały kupione we Włoszech za czasów, gdy w Polsce porządne buty były na wagę złota, jak widać Włosi od zawsze znali się na konstrukcji obuwia, które po latach wciąż działa! Okulary igrają z wełną, a błyszczące legginsy ze strukturą skóry, zdecydowanie lubię takie zabawy:)

Stylizacja zjednoczona z fuzją stali, rdzy i naściennej twórczości. Enjoy!

ENGLISH: Today, a combination of vintage stuff with quite fresh inspiration from the max mara autumn collection. I bought highlander sweater two winters ago in Zakopane and found my mother's 25 years old leather shoes. She bought them in Italy after her graduation and how you can see, they still works! Crazy glasses playing with wool, and shiny leggins with the leather structure. Outfit united with the steel, rust and wall art. Enjoy!