poniedziałek, 24 października 2011

7 directions

(Zara dress, vintage belt and fur collar, h&m tights, DeeZee shoes)

sobota, 22 października 2011

Go beige

(Asos dress, Zara clutch, gifted necklace, Jeffrey Campbell shoes)

Moja ulubiona letnia torebka o matowej i chropowatej fakturze spowodowała zwrot w stronę beży, ecru, karmelu czy brudnego różu. Chętnie pozostawałam w monochromatycznej tonacji, akcentując ciekawe faktury i dodając ziarnko pieprzu w postaci spektakularnych butów. Sukienkę szczęśliwie kupiłam na wyprzedaży wczesną wiosną (wówczas kupiłabym niemal wszystko co plisowane;), a już na następny dzień wróciła do normalnej ceny (czyżby popyt na nią nagle wzrósł?) W każdym razie uwielbiam w niej ciekawą tonację, połączenie dwóch różnych materiałów i zewnętrzne szwy. Naszyjnik dopełnia look i jest ciekawym pomostem między wszystkimi elementami.

czwartek, 20 października 2011

Metallics

(Zara dress&gold clutch, Jeffrey Campbell shoes)

Po dłuższej przerwie spowodowanej intensywnością zajęć, post jeszcze w estetyce letniej(mimo że panowała już polska złota jesień). Uroki czerwieni, w tym wycięte plecy (swoisty fetysz) w srebrno-złotej oprawie, to wieczorowy look, w którym udałam się na premierę teatralną. A że pogoda zmienną jest i szalało wiatrzysko, nieodłączne było towarzystwo szarego futra.
Odpowiadając na wciąż pojawiające się pytanie dotyczące Lit: To zdecydowanie najwygodniejsze (choć najwyższe!) buty w mojej szafie, z pewnością nie nadają się tylko do zdjęć, a rekomendacją może być fakt, że przetańczyłam w nich całą noc (w pakiecie z kankanem;) bez jakiegokolwiek uszczerbku dla stóp(co wcześniej się nie zdarzało...) Przez wzgląd na komfort noszenia i moje zamiłowanie do miksu ekstrawaganckich butów z codziennym outfitem, eksploatowane są dość często. Jeśli się wahacie nad zakupem, to szczerze polecam! Co do podobnych modeli np.dostępnych w ofercie DeeZee - posiadam lecz jeszcze nie przetestowałam na dłuższym dystansie..;)