(thrifted heels & jacket, linen pants from Zara, bracelet - maja racka, Aldo bag, hair cuff - h&m, boyfriends shades)
Wszystko zaczęło się od łączenia różnych tonacji dżinsu. Ostatnio często eksploatowanym przeze mnie ubiorem był jeansowy mix: szorty/spodnie+koszula+marynarka, dziś mimo że wersji jeans suit, to jest to najwygodniejszy garnitur pod słońcem. Biel i transparent dopełniają monochromatyczny look.